Jestem spokojnym słodziakiem, który lubi inne pieski. Pięknie chodzę na smyczy, ale nie przepadam za długimi dystansami ze względu na mój wiek. Potrzebuję cichego, spokojnego domku oraz właściciela, które będzie zabierał mnie na krótkie spacerki. Lubię zarówno dorosłych, jak i dzieci, nie wspominając o małym co nieco. Z pewnością zadowoli mnie ciepła kanapa, pełna miska oraz obecność kochającego człowieka. Wiele lat spędziłem w boksie z psem agresywnym i nawet nazywano mnie dogoterapeutą, ponieważ dzięki mojemu usposobieniu, kolega wyciszył się i był łagodniejszy. Taki byłem właśnie przez całe moje życie – łagodny, bezkonfliktowy, spokojny i cichy. Niestety jeszcze nikt nie zauważył moich pozytywnych cech charakteru, ponieważ z wyglądu jestem przeciętnym kundelkiem. Czy mógłbym dostać taki prezent na stare lata – DOM?